Rocznica ślubu dziadków
Nasi dziadkowie obchodzili swoja pięćdziesiątą rocznicę ślubu. Babcia mówiła, że nie ma siły organizować dużego przyjęcia. Wiedzieliśmy jednak, że bardzo chętnie by to uczyniła. My byliśmy zapracowani, ale postanowiliśmy, że zamówimy catering i poradzimy sobie. Wysprzątaliśmy mieszkanie, pożyczyliśmy krzesła od sąsiadów i przystroiliśmy je. Przyszła pora na zakup upominków dla babci i dziadka. Pomyśleliśmy o czymś praktycznym. Wybraliśmy dwie maty masujące.
Drique - 13. Jul, 22:02